Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
Autor |
Wiadomość |
MASTER
młot na czarownice
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: NIEWIADOMO
|
Wysłany: Pią 21:39, 14 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
-No to zaraz nie będziemy się nudzić przxepraszam na chwile
Yondaime podszedł do Noichiego
-Skarbie ty się mną chyba nudzisz co? Ja ide się troche zabawić a ty rób co chcesz później do ciebie dołącze oki?
Yondaime pocałował Noichiego w usta
-Chodźmy Zuagai zaprowadze pana w bardziej ciekawe miejsce
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sophia
Twórca nowego ładu
Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ja biorę na to siłę?
|
Wysłany: Pią 21:45, 14 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Zugai pokręcił głową.
- Nie, dziękuje, tutaj jest mi dobrze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
MASTER
młot na czarownice
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: NIEWIADOMO
|
Wysłany: Pią 21:55, 14 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
-Na pewno? Czuje że pan coś ukrywa?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sophia
Twórca nowego ładu
Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ja biorę na to siłę?
|
Wysłany: Pią 21:56, 14 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Zugai wywrócil oczami.
- Według pana każdy, kto nie chce iść w odludzie z dopiero co poznaną osobą coś ukrywa?
Ostatnio zmieniony przez Sophia dnia Pią 21:56, 14 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
MASTER
młot na czarownice
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: NIEWIADOMO
|
Wysłany: Pią 22:07, 14 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
-Nie w żadnym wypadku ale nie jestem ghłupi i zauważyłem że pan dokładnie obserwuje całe towarzystwo a pana wzrok nie schodzi z Noichiego
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sophia
Twórca nowego ładu
Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ja biorę na to siłę?
|
Wysłany: Pią 22:09, 14 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Zugai zaśmiał się cicho.
- Jeszcze się panu uroi że on mi się podoba..... Po prostu lubię patrzeć się na innych ludzi, nie mogę?
Chłopak szybko zwrócił wzrok na kogoś innego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ryuk
Administrator
Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: świat Shinigami
|
Wysłany: Sob 14:51, 15 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Noichi przestał rozmawiać z ojcem Yume. Podszedł spokojnie do Yondaime i stanął obok niego, patrząc na Zugaia. Mężczyzna był wyższy od Yondaime, ciemnowłosy i piwnooki. W spojrzeniu miał coś co czyniło go podobnym do drapieżnego ptaka. Jak na kogoś o takiej pozycji był bardzo młody, nie wyglądał na wiele ponad dwadzieścia pięć lat.
- Mam nadzieje że Yo za bardzo pana nie męczy panie... - tu mężczyzna zamilkł na chwilę. - Hm... Nie mogę sobie pana przypomnieć.... Jak brzmi pańska godność?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sophia
Twórca nowego ładu
Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ja biorę na to siłę?
|
Wysłany: Sob 15:33, 15 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Zugai przez chwilę nic nie mówił kalkulując, na ile szczerości może sobie pozwolić. W końcu rzekł tylko:
- Mam na imię Zugai, miło mi. I nie, pan Uzumaki nie męczył mnie bardzo...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ryuk
Administrator
Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: świat Shinigami
|
Wysłany: Sob 15:39, 15 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
- Zugai?
na twarzy mężczyzny pojawiło się zastanowienie.
- Ach tak... W takim razie zostawiam was... Yo, nie bądź zbyt natrętny wobec gości, bo poczuje się zazdrosny, a to będzie bolało... Cóż, żegnam. - mężczyzna oddalił się. W pewnej odległości przywołał jednego z ochroniarzy i zamienił z nim kilka słów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sophia
Twórca nowego ładu
Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ja biorę na to siłę?
|
Wysłany: Sob 15:44, 15 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Zugai popatrzał, jak Noichi rozmawia z ochroniarzem.
Oooooohooo..... Będą problemy.....
|
|
Powrót do góry |
|
|
MASTER
młot na czarownice
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: NIEWIADOMO
|
Wysłany: Nie 10:01, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
-Muwiłem mu żeby nie nazywał mnie Yo. On zawsze jest taki zazdrosny jak z kimś rozmawiam więc nie musi się pan martwić a ten ochroniaż to zawsze mnie pilnuje, ale No (a masz Noichi skoro ja Yo to ty No) pewnie kazał mu trzymać się bliżej mnie. Niech pan nie zwraca na to uwagi
Później się pozbęde tego goryla a następnie wezme się za bardziej przyjemne sprawy tego wieczoru
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sophia
Twórca nowego ładu
Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ja biorę na to siłę?
|
Wysłany: Nie 14:58, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Zugai pokiwał głową, wędrując wzrokiem po sali.
- Według życzenia, będę go ignorował. - rzekł.
Po chwili zaczął nucić nawet nie zdając sobie z tego sprawy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
MASTER
młot na czarownice
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: NIEWIADOMO
|
Wysłany: Nie 15:13, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Yondaime rozglądał się po przyjęciu czy nie ma tu jeszcze kogoś ciekawego spostrzegł jedynie Yume, aż usłyszał jak Zugai nuci jakąś pisenke
-Ładna ma jakiś tytuł?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sophia
Twórca nowego ładu
Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ja biorę na to siłę?
|
Wysłany: Nie 15:15, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Zugai wzruszył ramionami, odkładając pusty kieliszek po martini.
- Ma. "Sweet dreams" . - powiedział, ruszając się z miejsca.
|
|
Powrót do góry |
|
|
MASTER
młot na czarownice
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: NIEWIADOMO
|
Wysłany: Nie 15:24, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
-A gdzie pan idzie mam nadzieję że nie nudze pana moim towarzystwem?
Yondaime ruszył w strone Zugaia
|
|
Powrót do góry |
|
|
|