Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
Autor |
Wiadomość |
MASTER
młot na czarownice
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: NIEWIADOMO
|
Wysłany: Nie 20:46, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Yondaime też zaczął patrzeć na gwiazdy w myślach wymawiał kolejne konstelacje jakie zauważył: Kasjopeja, mały wóz, duży wóz
Pamiętam te noce kiedy tata uczył mnie na pamięć wszystkich konstelacji wtedy była taka cisza i spokój żadnego zgiełku ani służby spokój i cisza
Oczy Yondaime powoli się zamykały aż w końcu położył głowe na kolanach Zugaia i zasnął
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sophia
Twórca nowego ładu
Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ja biorę na to siłę?
|
Wysłany: Nie 20:48, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Co do cholery?! Czy ja wygladam jak poduszka?!
Zugai delikatnie szturchnął Yo.
- Nie śpij bo cię ukradną.
|
|
Powrót do góry |
|
|
MASTER
młot na czarownice
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: NIEWIADOMO
|
Wysłany: Nie 20:51, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
-Ty chyba byś na to nie pozwolił a pozatym każdy bandyta wie do kogo należe i nie waży mnie się nawet tknąć choćbym miał przy sobie niewiadomo jakie skarby a pozatym jesteś zimny a ja lubie zimno
Yondaime wtulił się w kolana Zugaia i ponownie zaczął drzemać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sophia
Twórca nowego ładu
Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ja biorę na to siłę?
|
Wysłany: Nie 20:55, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ty mały, wredny.... AAAGR!
- A śpij jak chcesz.....
Zugai zaczął głaskać Yondaime po włosach.
Uspokój się, spoookóój.... Nie zawal tej znajomości, jasne?
|
|
Powrót do góry |
|
|
MASTER
młot na czarownice
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: NIEWIADOMO
|
Wysłany: Nie 21:13, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Yondaime leżał tak nawet sam nie wiedząc ile w końcu otworzył oczy głowa zugaia leżała na jego głowie. Zaczeło świtać i widać było że oboje spędzili tu nie mal cała noc
-Zugai obudź się
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sophia
Twórca nowego ładu
Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ja biorę na to siłę?
|
Wysłany: Nie 21:14, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Zugai niemrawo otworzył oczy.
- Hmmmm? Coo? - wymamrotał sennie, trąc oczy. Zamrugał.
- Co ja nadal w parku jestem?
|
|
Powrót do góry |
|
|
MASTER
młot na czarownice
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: NIEWIADOMO
|
Wysłany: Nie 21:17, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
-Widocznie oboje przysneliśmy. Lepiej się zbierajmy już Zugai
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sophia
Twórca nowego ładu
Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ja biorę na to siłę?
|
Wysłany: Nie 21:19, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
-Tyyaa.... - wymamrotał, podnosząc się.
Jeszcze tego brakowało, żebym jak menel spał. - warknął w myslach, idąc w drogę powrotną.
|
|
Powrót do góry |
|
|
MASTER
młot na czarownice
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: NIEWIADOMO
|
Wysłany: Nie 21:24, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Yondaime ruszył wraz z Zugaiem
-Odprowadze cię przynajmniej do domu to przecież przezemnie zasnąłeś w parku
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sophia
Twórca nowego ładu
Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ja biorę na to siłę?
|
Wysłany: Nie 21:25, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Zugai uśmiechnął się lekko.
- Skoro chcesz.... - powiedział, idąc w stronę swojego domu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
MASTER
młot na czarownice
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: NIEWIADOMO
|
Wysłany: Nie 21:28, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
-To jest najciekawsza rzecz jaka przychodzi mi teraz do głowy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sophia
Twórca nowego ładu
Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ja biorę na to siłę?
|
Wysłany: Nie 21:30, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Po drodze do mieszkania Zugai rozmawiał z Yondaime.
W końcu jednak staneli przed drzwiami. Czarnowłosy pożegnał się z Uzumakim i wszedł do środka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
MASTER
młot na czarownice
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: NIEWIADOMO
|
Wysłany: Nie 21:34, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Miałem nadzieję że mnie zaprosi ale coż
Yondaime ruszył w kierunku swego domu i zauwarzył że nie mieszka tak daleko od Zugaia jakieś 10 min drogi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melania
sprawiedliwość
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:02, 18 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
- Ale dziś mamy piękną sobotę.
Rzekła do siebie dziewczyna i uśmiechnęła się. Nie była podobna do żadnej z japonek, które mijała. Wyróżniała się wszystkim, od nieprzeciętnego wzrostu, po nienaturalne czarne oczy. Jedynie strój czarnej gotki był pospolity w miejscu jej obecnego zamieszkania.
Kierowała się w stronę schroniska dla zwierząt.
Szła wolno, podziwiała otaczającą ją przyrodę.
Ostatnio zmieniony przez Melania dnia Wto 18:04, 18 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
MASTER
młot na czarownice
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: NIEWIADOMO
|
Wysłany: Wto 20:37, 18 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Yondaime był w parku dziesięć minut przed dwudziestą. Stanął przed fonntaną przypomniała mu się jego pierwsza randka z Noichim.
Byłem wtedy taki szczęśliwy, on nie był taki zły a ja go naprawde kochałem mimo iż tego tak nie okazywałem. Bez niego moje życie nie ma sensu.
Yondaime nie zastanawiając się ani chwili włożył głowe do fonntany chciał się utopić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|