Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
Autor |
Wiadomość |
Sophia
Twórca nowego ładu
Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ja biorę na to siłę?
|
Wysłany: Nie 17:06, 16 Gru 2007 Temat postu: Park |
|
|
park jak to park- okupywany przez ludzi siedzących na łąwkach, jedzących lub pijących przekąski kupywane na małych stoiskach.
Zugai siedział na ławce, wpatrując się w gwiazdy. Usłyszał telefon, lecz nie zdążył odebrać. Odsłuchal wiadomość głosową, a na jego ustach mimowolnie pojawił się uśmiech. Oddzwonił.
- Pan Uzumaki? Nie, nie jestem zły. Właśnie siedzę w parku. Moze pan przyjść, jeśli jest taka sposobność.
Ostatnio zmieniony przez Sophia dnia Nie 17:09, 16 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sophia
Twórca nowego ładu
Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ja biorę na to siłę?
|
Wysłany: Nie 17:16, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Zugai znów się uśmiechnął, chowając komórkę. Zapalił papierosa, wystukując rytm rockowej piosenki na oparciu ławki.
Gdyby teraz ktoś przechodził, zapewne pomyślałby, że Zugai jest pseudosatanistą, palącym L&M.
|
|
Powrót do góry |
|
|
MASTER
młot na czarownice
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: NIEWIADOMO
|
Wysłany: Nie 17:18, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Taksówka wioząca Yondaime zawiozła go pod sam park wysaidł z niej oraz dał taksówkarzowi duży napiwek
-Dobra teraz gdzie jest Z?
Yondaime nie musiał długo szukać aż znalazł znajomego
-Przepraszam mam nadzieję że nie kazałem panu czekać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sophia
Twórca nowego ładu
Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ja biorę na to siłę?
|
Wysłany: Nie 17:20, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Zugai skrzywił się lekko, słysząc "pan".
- Nie, nie musiałeś. I nie mów już na mnie per "pan" . Czuje się przez to stary. - powiedział, patrząc na Yondaime.
Ostatnio zmieniony przez Sophia dnia Nie 17:27, 16 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
MASTER
młot na czarownice
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: NIEWIADOMO
|
Wysłany: Nie 17:23, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Yondaime się lekko zarumienił
-Dobrze Zugai nie będe może się przejdziemy w końcu jest piękna noc?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sophia
Twórca nowego ładu
Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ja biorę na to siłę?
|
Wysłany: Nie 17:24, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Zugai wyrzucił filter, który został mu z papierosa. Wstał, poczym podszedł do Yo.
- Ok, chodźmy. - powiedział, ruszając.
|
|
Powrót do góry |
|
|
MASTER
młot na czarownice
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: NIEWIADOMO
|
Wysłany: Nie 17:32, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
-Dobra
Yondaime złapał Zugaia za pod ramię
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sophia
Twórca nowego ładu
Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ja biorę na to siłę?
|
Wysłany: Nie 17:33, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Zugai uniósł brew, lecz nic nie powiedział. Pokręcił głową, idąc dalej.
- Może mi coś o sobie opowiesz?
|
|
Powrót do góry |
|
|
MASTER
młot na czarownice
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: NIEWIADOMO
|
Wysłany: Nie 17:39, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Myślałem że powie żebym go puścił ale szczęście jest po mojej stronie
-Co by tu dużo gadać. Urodziłem się w bogatej rodzinie jestem jedynakiem, nigdy nie lubiłem tego przepychu bogactwa. Postanowiłem spróbować szczęścia w dużym mieście na własny rachunek, ale rodzice i tak kupili mi tutaj duży dom. Kiedyś kiedy szukałem pracy znalazłem ją jako chłopiec na posyłki u Yakuzy. Pewnego razu spostrzegł mnie Noichi no i od tego momentu należałem do niego
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sophia
Twórca nowego ładu
Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ja biorę na to siłę?
|
Wysłany: Nie 17:41, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Zugai pokiwał głową.
- Rozumiem.... Ale jak kto chłopcem na posyłki?
Tak malutki, mów wszystko co wiesz....
|
|
Powrót do góry |
|
|
MASTER
młot na czarownice
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: NIEWIADOMO
|
Wysłany: Nie 19:13, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Coś go moja przeszłość bardziej obchodzi niż ja?
-Nie chce o tym mówić to nie jest okres z którego jestem dumny
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sophia
Twórca nowego ładu
Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ja biorę na to siłę?
|
Wysłany: Nie 19:14, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Zugai pokiwał głową.
- Rozumiem. I wybacz że tak wypytuję, od dziecka jestem cholernie ciekawy... - powiedział, puszczajac do niego oko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
MASTER
młot na czarownice
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: NIEWIADOMO
|
Wysłany: Nie 19:22, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
-Nie musisz przeprasza ć ja też z natury ciekawski jestem a jak to mówią ciekawość to pierwszy stopień do piekła
Yo wytknął Zugaiowi język
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sophia
Twórca nowego ładu
Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ja biorę na to siłę?
|
Wysłany: Nie 19:24, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Zugai zaśmiał się cicho.
- A zaspokajanie jej to jeden krok w tył. - uśmiechnął się do Yo.
- Gdzie mieszkasz, malutki? W domu w którym był bankiet?
Gdzie mieszkasz ty tam i Noichi.... A mi się jego lokalizacja przyda.
|
|
Powrót do góry |
|
|
MASTER
młot na czarownice
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: NIEWIADOMO
|
Wysłany: Nie 19:30, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
-Nie przecierz już mówiłem że rodzice że rodzice kupili mi dom w bogatej dzielnicy
On naprawde jest troche za ciekawski a może.....
|
|
Powrót do góry |
|
|
|