www.dnrpg.fora.pl -
Death Note RPG
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.dnrpg.fora.pl Strona Główna
->
Domy
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Ustalenia i Zasady
----------------
How to Use?
Propozycje zmian...
RPG - część ogólna
----------------
Karty postaci
Miasto
Sakura TV
Domy
Pogaduszki
----------------
O nas...
Humor
Trafienia :D
temat wolny
...
....
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Lamarath
Wysłany: Pią 11:16, 11 Sty 2008
Temat postu:
Po jedzeniu i po załatwieniu swoich spraw mężczyźni rozstali się w miłej atmosferze.
Micael wyszedł około 22.30 i ruszył do domu.
Exus
Wysłany: Śro 0:54, 09 Sty 2008
Temat postu:
- Ty mi wystarczysz, przynajmniej na razie. Będę chciał byś porobił parę zdjęć. To będzie taka pamiątka. Skąd Tyle wiem? Pokaże Ci jak tylko zjemy. Nie można przecież ryzykować, że ktoś nas usłyszy, prawda? – na twarzy pojawił się uśmiech. Dumariel wyciągnął pizze z piekarnika, przekroił na pół i obie porcję położył na stolę po czym podał sztućce.
- Smacznego.
Lamarath
Wysłany: Śro 0:43, 09 Sty 2008
Temat postu:
- Ja czy Dante? A numer zawsze ten sam... W ogóle, to skąd dowiedziałeś się o "hetmanie"?
Exus
Wysłany: Śro 0:40, 09 Sty 2008
Temat postu:
- Prawdę mówiąc to wystarczy, że będziesz wykonywał słowną prace... w miejscu wskazanym prze zemnie. Co Ty na to? Nie mam jeszcze wszystkiego obmyślonego, ale jest jeszcze trochę czasu. Masz ten sam numer co ostatnio? – wziął łyk herbaty.
Lamarath
Wysłany: Śro 0:31, 09 Sty 2008
Temat postu:
- Pewnie znajdę. A co miałbym zrobić?
Micael podniósł naczynie z gorącym płynem i skosztował ździebko.
Co ty kombinujesz Dumarielu?
- Będziemy potrzebować jakiegoś sprzętu, czy tylko to co widać?
Exus
Wysłany: Śro 0:17, 09 Sty 2008
Temat postu:
- „Pięć sekund” powiadasz...
Niesamowite
. Ja tam wole swoje szachy… hehe – zaparzył zwykłą herbatę - ile słodzisz ? Ja załapałem się tu jako doktor na uczelnie. Na razie na semestr. Potem się zobaczy. Wracając do naszego hetmana, znajdziesz chwilkę by mi pomóc?
Lamarath
Wysłany: Śro 0:10, 09 Sty 2008
Temat postu:
- Zwykłą. A kwestia zasad jest dyskusyjna. Nie ma oszustwa w grze w której zasady ustalasz sam. A na świecie, nie tylko gra się w szachy. Tak jak hetman ma mniejsze ograniczenia niż pionek, tak niektórych wiążę mniej "zasad" niż innych. Taka jest smutna prawda. Kiedyś było prościej, były tylko prawa natury i każdy znał je od urodzenia. Potem doszły prawa boskie, co też dało się znieść, bo były w miarę jasne. Ale teraz jest tak, że nie wiadomo jakie zasady obowiązują kogo, co prowadzi do chaosu i poszukiwania "najmniejszej linii oporu. I gdzieś tam dochodzimy do "zasady pięciu sekund".
Exus
Wysłany: Śro 0:04, 09 Sty 2008
Temat postu:
- hehe... bardzo śmieszne. Nawet jak mają tu swoje „zabawki” to i tak nic nie znajdą. Poza tym to tylko potwierdzało by moją teorię... Jak dla mnie ten zamachowiec to jakiś dzieciak nie znający zasad. Hetman musi trzyma się zasad. Ten kto się ich nie trzyma jest po prostu oszustem, a tylko system stać na „zatrudnianie” oszustów w celu wykradania figur innym graczom. Należy pamiętać, iż na figury patrzą pionki… Mniejsza o to... Pijesz zwykłą, zieloną, owocową czy jeszcze jakąś inną? Mam tu kilka rodzajów? – wyłączył gaz i wyciągnął dwie szklanki z półki – ja lubię owocowe.
Lamarath
Wysłany: Wto 23:54, 08 Sty 2008
Temat postu:
- Hetmana systemu? Bez przesady, on jest co najwyżej wieżą. A nawet powiedziałbym, że Skoczkiem. Ja byłem kiedyś Hetmanem Systemu. Więc wiem co mówię. Już bardziej Hetmanem jest ten zamachowiec. Widzę, że nic go nie ogranicza. A miejsce do spania mam. Jak zwykle w hotelu - uśmiechnął się porozumiewawczo po czym rozejrzał się po pomieszczeniu. - A ty jak długo tu mieszkasz? Nie zainstalowali ci jakichś podsłuchów i kamer? Wiesz jak system lubi takie zabawki - zażartował nieco.
Exus
Wysłany: Wto 23:45, 08 Sty 2008
Temat postu:
- Masz racje, szykują się problemy. Mam tylko nadzieję, że one nas nie dosięgną... chociaż z drugiej strony, zawsze chciałem poznać hetmana systemu... być może będzie ku temu okazja... ale mniejsza o to. Masz gdzie spać? Mam tu mnóstwo wolnych pokoi, możesz jeden zająć jak chcesz. Póki co nie żadnego jeszcze nie wynająłem. Jak widać, mam jeszcze kilku przyjaciół którzy o mnie dbają...
Lamarath
Wysłany: Wto 23:39, 08 Sty 2008
Temat postu:
Micael
16 grudnia 2007, 19.30
- Pewnie niedługo zagramy. Całkiem nieźle się tu urządziłeś. A mnie sprowadza tu praca. Jak zwykle. Do końca roku muszę zrobić kilka zdjęć dla Firmy. Strasznie niewdzięczne zajęcie. Myślałem, że w Japonii będzie spokojnie i miło, a tu takie buty. Wojnę wywołują...
Micael usiadł na krześle dając odpocząć nogom. Nie przepadał za długimi zakupami i centrami handlowymi...
Exus
Wysłany: Wto 23:36, 08 Sty 2008
Temat postu:
Obaj mężczyźni weszli do domu. Buty zostawili w przedpokoju, a torby i walizki w salonie.
- Wejdźmy do kuchni, tam zawsze najlepiej się rozmawia.
Weszli do kuchni. Dumariel wstawił wodę na herbatę, po czym w piekarniku umieścił mrożoną pizze.
- Powinna być gotowa za parę minut. Zatem drogi przyjacielu, co Cię tu sprowadza? Pamiętasz jak graliśmy w szachy? Myślę, że będziemy musieli to powtórzyć niebawem...
Mam nadzieję, że nie zapomniałeś podstawowego algorytmu...
Exus
Wysłany: Wto 23:36, 08 Sty 2008
Temat postu: Dom Dumariel'a
Mieszkanie dwupiętrowe.
Na parterze znajduje się przedpokój, na końcu jest kuchnia. Po lewej stronie znajduje się salon(szklany stół, półki z książkami, plazma). Dalej po prawej i po lewej stronie są pokoje(ten po prawej zawsze zamknięty). Trochę dalej po lewej stronie schody na pierwsze piętro i łazienka.
Na pierwszym piętrze znajdują się trzy pokoje, sypialnia i łazienka oraz wejście na strych. Zarówno pokoje jak wejście na strych są pozamykane. Klucze oczywiście ma przy sobie Dumariel
W domu znajduje się dużo obrazów, luster i dywanów.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Softmetal theme by Macthink
Regulamin